...trochę spóźnione, przez przeziębienie i zbyt krótki miesiąc. W lutym zaczęłam przygodę z bananowym Kallosem, którego zapach U W I E L B I A M. Strasznie lubię banany a zapach jaki mam przez cały dzień po zastosowaniu maski tylko mi o tym przypomina, wiec pewnie będę za niedługo miała nadwagę bananową hehehe. Włoski spokojnie rosną a bananowa maska świetnie mi je nawilża, Love2mix zdecydowanie mniej podoba się moim włosom, które nie lubą za dużo protein.
W lutym nie używałam żadnych wcierek wiec opornie rosną... muszę wreszcie coś kupić. I to tyle z nowości. Efekty? Sami zobaczcie.
W lutym nie używałam żadnych wcierek wiec opornie rosną... muszę wreszcie coś kupić. I to tyle z nowości. Efekty? Sami zobaczcie.
Oto lista produktów z których korzystałam w lutym:
SZAMPON:
Babuszka Agafia szampon regenerujący na brzozowym propolisie + Farmona Radical dla włosów farbowanych ( raz w tygodniu)
ODŻYWKA d/s:
Balsam Babuszki Agafii regenerujący na brzozowym propolisie / Garnier Olej z Awokado i masło karite
MGIEŁKA:
Glis Kurr Oil Elixire
OLEJ:
Olej jaśminowy
WCIERKA:
zero czyli nic :(
MASKA:
Kallos Bananowy.
SERUM NA KOŃCÓWKI:
Jedwab z Green Pharmacy KWC
fin :)
SERUM NA KOŃCÓWKI:
Jedwab z Green Pharmacy KWC
fin :)